Citta
Słowo citta jest terminem wieloznacznym i bywa używane w celu opisania różnych zjawisk w różnych szkołach filozoficznych hinduizmu. Pojęcie to ogrywa ważną rolę w teorii jogi Patañjalego, bo występuje w prawdopodobniej najsłynniejszej definicji jogi, jaką jest yogaś cittavṛttinirodhaḥ (YS 1.2), którą tłumaczy się najczęściej jako „joga jest zatrzymaniem poruszeń świadomości”. Termin citta nie do końca jednak pokrywa się z naszym, współczesnym rozumieniem słowa „świadomość”. W Sanskrycie oznacza on bowiem także takie zjawiska, jak: myśl, percepcja, umysł, serce, inteligencja lub rozum. Samo słowo najprawdopodobniej pochodzi z buddyzmu, ale w przeciwieństwie do niego w teorii jogi citta jest czymś trwałym, co nie ulega zniszczeniu w chwili śmierci danej osoby (jak np. mózg), ale ulega transmigracji zgodnie z teorią reinkarnacji. Citta jest także miejscem, w którym gromadzą się nasze saṃskāry, czyli odciski na świadomości, które powstają w efekcie naszych działań i decydują o tym, co spotyka nas w przyszłości. Dopiero w rezultacie ostatecznego wyzwolenia z kołowrotu narodzin życia i śmierci (saṃsāra) citta traci sens swojego istnienia i ulega anihilacji, zaś osoba wyzwolona jest jedynie „czystą”, niematerialną świadomością, którą w teorii jogi określa się często mianem puruṣa.
Dla Patañjalego, który wyrósł z filozofii Sāṁkhya, citta była najprawdopodobniej zbiorem trzech mentalnych zjawisk: umysłu w sensie operacyjnym (manas), poczucia własnego istnienia lub ego (ahaṃkāra) oraz intelektu (buddhi) – czyli umiejętności dokonywania wyborów i oceniania dostarczanego przez manas materiału. Warto jednak zauważyć, że w Yogasūtrach użycie słowa citta nie jest zawsze konsekwentne i czasem używa się je jako synonim terminu buddhi, innym razem zaś może oznaczać wszelkie czynności mentalne. Dla Patañjalego citta jest także bez wątpienia czymś jednorodnym (ekam), stałym (avasthitam) i mającym za swój przedmiot wielorakie zjawiska – zmysłowe i mentalne (anekārtham). W przeciwnym razie uspokojenie poruszeń świadomości (czyli „nieaktywność” citta) dzięki praktyce jogi traciłoby po prostu sens, podobnie jak cała teoria karmy, która odgrywa znaczącą rolę w teorii jogi Patañjalego (YSBh 1.32).
Współcześnie często można spotkać takie rozumienie słowa citta, które wydaje się nieco uproszczone i niezbyt wierne oryginalnemu znaczeniu. Czasem można odnieść wrażenie, że „uspokojenie poruszeń świadomości” staje się równoważne ze stanem relaksu, odprężenia czy wręcz beztroski. I choć praktyka jogi z pewnością może być traktowana jako sposób na poszukiwanie relaksu, taka interpretacja ma jednak niewiele wspólnego z głęboką, trudną i czasochłonną praktyką, której ostatecznym celem jest zatrzymanie wszelkich funkcjonalności świadomości i o której pisał Patañjali w swoim słynnym cytacie: yogaś cittavṛttinirodhaḥ.