Tīvrasaṃvega

W pierwszym rozdziale Yogasūtr Patañjali dokonuje swoistej klasyfikacji osób praktykujących jogę w zależności od stopnia ich zaangażowania oraz wybranej przez nich metody. Pisze on m.in. o tym, że praktykujący może być delikatny, słaby, łagodny (mṛdu), średni (madhya) oraz nadzwyczajny, wykraczający ponad miarę (adhimātra). Podobnie metoda wybrana przez praktykującego może być opisana poprzez te trzy kategorie – czyli być słaba, średnia lub wykraczająca ponad miarę (YS 1.21-22 oraz YSBh 1.21-1.22). W tym kontekście pojawia się zwrot tīvrasaṃvega, który przełożyć można jako „żarliwa intensywność”. To właśnie ktoś, kto wykracza poza miarę (adhimātra) oraz kto praktykuje według wyjątkowej metody (adhimātropāya), a także ten, kto charakteryzuje się żarliwą intensywnością (tīvrasaṃvega) jest – zdaniem Patañjalego – blisko osiągnięcia celu jogi (YS 1.21).

Konieczność zbudowania solidnej podstawy (dṛḍhabhūmi) praktyki Patañjali podkreśla już wcześniej, kiedy pisze, że praktyka powinna trwać dłuższy czas (dīrghakāla), nieprzerwanie (nairantarya) oraz być w pełni zaangażowana (satkāra) (YS 1.14). Użycie zwrotu „żarliwa intensywność” w odniesieniu do praktyki jogi wydaje się znaczenie pełnego zaangażowania dodatkowo podkreślać. Można powiedzieć, że joga Patañjalego nie może być letnia. Przeciwnie, powinna charakteryzować się pełnym oddaniem i wykraczaniem ponad miarę.

Przekonanie, że praktyka jogi wymaga intensywności, żarliwości  i pełnego zaangażowania wyraźnie występuje także w nurcie, który pojawił się w jodze kilka wieków po Patañjalim, jakim była haṭhayoga.  W Haṭhapradīpikā czytamy, że sukces w praktyce jogi gwarantuje entuzjazm i zaangażowanie (utsāha), cierpliwość i regularność (dhairya) oraz determinacja i silne przekonanie (niścaya) (HP 1.16). Z kolei Śivasaṃhitā podkreśla, że w praktyce jogin napotyka na wiele przeciwności (vighnāḥ), które są przerażające (dāruṇāḥ) i trudne do pokonania (durnivāraṇāḥ). Pomimo tego, powinien on kontynuować praktykę, nawet jeśli braknie mu sił – dosłownie „do ostatniego tchu w krtani” (prāṇaiḥ kaṇṭha-gatair api). (ŚS 3.53).

Przekonanie, że praktyka jogi wymaga wysiłku i zaangażowania jest także silnie obecne w jodze współczesnej. W Yoga Makaranda Krishnamacharya pisze: „Aby osiągnąć owoce działania, każdemu przedsięwzięciu, do samego końca powinien towarzyszyć pełen całkowitego oddania wysiłek. Podobnie bez wątpienia jest z praktyką jogi – tak długo, jak nie towarzyszy jej taka właśnie postawa, jak nie jest ona praktykowana codziennie (…), nie uzyska się spodziewanych korzyści.”